Frankowicze 2019 – ze względu na duże zainteresowanie prowadzeniem sprawy kredytu frankowego, wzmożone po wydaniu wyroku TSUE postanowiliśmy przybliżyć Państwu sposób przygotowania się do weryfikacji roszczeń kredytobiorców przeciwko bankowi. Wyrok TSUE działał na niekorzyść banków, które udzielały kredytów, natomiast jednocześnie wzbudził nadzieje we frankowiczach, dając szansę na dochodzenie swoich praw. Podstawowe pytania dotyczą szans powodzenia sprawy przeciwko bankowi oraz wysokości ewentualnego zwrotu nadpłaconych rat na Państwa rzecz lub innego rozliczenia spornych umów. Obowiązki te sprowadzają się do przygotowania dokumentów, o których mowa niżej.
Kilka lat temu frank szwajcarski był korzystną opcją na wzięcie kredytu. Kredyt we frankach szwajcarskich był stosunkowo tani ze względu na niższe oprocentowanie niż w przypadku kredytu w złotówkach. Opcja ta była jednak obarczona większym ryzykiem ze względu na możliwe wahania waluty, która do tej pory była dość stabilna. W 2015 roku Szwajcarski Bank Narodowy, odpowiedzialny za emisję franka podjął decyzję, przez którą frank zyskał na wartości. Przez tę decyzję osoby, które wzięły kredyty we frankach szwajcarskich mają do zapłacenia kwoty o 30% wyższe niż pierwotna kwota.
Podstawowym dokumentem niezbędnym do właściwej analizy Państwa sprawy jest kopia samej umowy wraz z aneksami ją zmieniającymi oraz regulaminem kredytu, jeśli był stosowany. Analiza tych dokumentów jest niezbędna do prawidłowej identyfikacji mechanizmów waloryzacyjnych zastosowanych w danym kredycie. Ponadto, w umowie kredytu zawarte są kluczowe informacje służące określeniu wysokości Państwa roszczeń, takie jak wysokość udzielonego kredytu, zastosowana stawka referencyjna oraz marża banku, sposób określania kursu PLN-CHF, a także kwoty pobrane tytułem czynności bankowych lub dodatkowych usług banku, czyli m. in. ubezpieczenia niskiego wkładu, ubezpieczenia kredytu przed wpisem hipoteki do KW oraz innego rodzaju prowizje i opłaty. Dzięki starannemu przeczytaniu umowy możliwe będzie określenie korzyści, które może osiągnąć kredytobiorca w przypadku wygranej z bankiem. Jeżeli zamierzasz skonsultować się z prawnikiem, na pewno będzie on chciał poznać treść umowy. Wskazane jest zatem skserowanie jej bądź zeskanowanie.
Poza powyższymi dokumentami, potrzebne jest uzyskanie informacji o aktualnym stanie salda zadłużenia pozostającego do spłaty oraz o łącznej wysokość rat i innych świadczeń przekazanych bankowi. Dzięki tym informacjom możliwe jest ustalenie wartości przedmiotu sporu w takiej sprawie, a przede wszystkim, przynajmniej szacunkowo, określenie korzyści, które może uzyskać kredytobiorca wskutek wygranej z bankiem.
Poza wymienionymi wyżej podstawowymi dokumentami oraz informacjami, bardzo przydatne są również harmonogramy spłat rat kredytu, tabele kursów walut banku, a także pisma informujące o zmianie oprocentowania kredytu. Oczywiście, samo zgromadzenie opisanych dokumentów to dopiero połowa sukcesu. Potrzebna jest bowiem również profesjonalna ich analiza, dokonana zarówno pod kątem prawnym, która pozwoli na sformułowanie żądań wobec banku. Jeśli rozważają zatem Państwo wystąpienie przeciwko bankowi z żądaniem unieważnienia umowy kredytu walutowego lub innej zmiany kredytu pozwalającej na jego ofrankowanie, nasza kancelaria adwokacka zaprasza do kontaktu. Jeżeli szykujemy pozew powinniśmy dokładnie określić nasze żądania, a także wartość przedmiotu sporu. Należy wskazać także okoliczności, które je uzasadniają. W piśmie procesowym w pozwach frankowiczów powinny znaleźć się także takie informacje, jak oznaczenie sądu, podpisy stron i rodzaj pisma. Powinniśmy zawrzeć w nim także podpisy pełnomocników stron. Ważne będą także dowody potwierdzające opisane przez nas fakty. W tym celu możemy dołączyć załączniki.
Jeżeli zamierzamy walczyć o swoje prawa i zastanawiamy się, jak przygotować pozew frankowy, pierwszym krokiem może być ponowne przeczytanie umowy. Powinniśmy być czujni i zwracać uwagę na takie zwroty, jak “kurs ustala bank”. Warto szukać także innych klauzul abuzywnych. Klauzule abuzywne (niedozwolone) są zakazane na mocy Kodeksu cywilnego, a zatem prawo cywilne nie dopuszcza do ich stosowania. Przez to umowa taka nie jest wiążąca. Przed przygotowaniem pozwu frankowego powinniśmy także dowiedzieć się, czy unieważnienie umowy dotyczącej kredytu frankowego jest dla nas opłacalne. Warto to przeanalizować i zwrócić uwagę na różnicę pomiędzy kwotą, która spłaciliśmy, a tą, która pozostała do spłaty. Jeżeli wzięliśmy niewielki kredyt, może się okazać, że procesowanie się, nie przyniesie nam żadnego pożytku.
Jeżeli wzięliśmy kredyt we frankach szwajcarskich, który systematycznie spłacamy, bardzo możliwe, że powstała u nas spora nadwyżka. Wynika ona ze wspomnianych wcześniej klauzul niedozwolonych, na mocy których banki same dokonywały przewalutowań kredytu. Kwotę tą oznacza się znakiem „WPS”, co oznacza przybliżoną albo dokładną kwotę nadwyżki. Przybliżoną kwotę można obliczyć samemu, natomiast dokładna kwota nadwyżki powinna zostać wyliczona i określona przez prawnika podczas przygotowań do procesu.
Poznanie kwoty nadwyżki umożliwi nam oszacowanie, czy proces będzie dla nas opłacalny. Po obliczeniu kwoty nadwyżki powinniśmy zażądać od banku zaświadczenia o kredycie. W zaświadczeniu tym znajdą się informacje takie, jak termin i kwota wypłacenia kredytu. Inne ważne informacje to terminy i kwoty rat, które spłacono, wzór, którego użyto do wyliczania rat. Jeżeli zdecydowaliśmy się na współpracę z prawnikiem, warto zadbać o odpowiednią umowę. Musi ona zawierać także wyegzekwowanie należności od banku. Dzięki temu będziemy mieli zabezpieczenie na wypadek gdybyśmy wygrali w sądzie, natomiast bank nie wypłaciłby nam należnej kwoty. Warto także przygotować się na opłaty sądowe. Ich wysokość stanowi 5% kwoty nadwyżki. Jeżeli jesteśmy konsumentami kwota ta nie może przekraczać tysiąca złotych.
Należy uwzględnić także kwotę, stanowiącą opłatę za pełnomocnictwo dla prawnika. Przegrana strona musi dodatkowo zapłacić za prawnika strony wygranej. W przypadku wygranej możliwy jest także scenariusz, w którym bank zaproponuje ugodę lub złoży apelację. Oznacza to żądanie ponownego rozpatrzenia przez sąd wyższej instancji. Jeżeli z kolei strona przegrana nie złoży zaskarżenia, wyrok stanie się prawomocny. W przypadku pozwu frankowego należy liczyć się z tym, że od momentu złożenia pozwu do prawomocnego rozstrzygnięcia upłynie kilka lat.